Plasterki suszonej pomarańczy
Owoce od dawna zdobiły uszy pań. Można zgadywać, że pierwszymi kolczykami były połączone ogonkiem wiśnie lub czereśnie. Ten motyw sprawdza się tak dobrze, że podobne ozdoby są dostępne w sklepach do dziś. Nie musisz jednak wybierać się do jubilera, by wejść w posiadanie podobnej ozdoby.
Co powiesz na suszone pomarańcze? Plasterki suszonej pomarańczy prezentują się bardzo ładnie. Dlaczego by więc nie ozdobić uszu przy ich pomocy? Wykonanie takiej biżuterii nie jest trudne. Wystarczy zrobić dziurkę w plasterku pomarańczy a następnie zawiesić ją na kółku od kolczyka. To wszystko.
Ozdoba jest już gotowa. Możesz ją założyć i zachwycić wszystkich, np. przy świątecznym stole. Warto dodać, że plasterek najlepiej przebić blisko skórki.
Tylko skórka jest na tyle trwała, by wytrzymać obciążenie. Poza tym, przebijając dalej mogłabyś mieć problemy z powieszeniem plasterka na biglu. Tak czy inaczej, niezależnie od podejścia, musisz się liczyć z tym, że takie kolczyki są bardzo krótkotrwałe. Niemniej jednak sprawdzają się idealnie w czasie sezonu jesienno-zimowego.
Oczywiście oprócz pomarańczy, możesz też użyć innych owoców. W wersji suszonej wiele z nich wygląda bardzo ozdobnie. Trzeba na nie uważać jedynie wtedy, gdy w domu trzymamy zwierzęta. Czworonóg może być zainteresowany plasterkiem pomarańczy i – co za tym idzie – zniszczy nasz kolczyk, a przy okazji narazi się na niebezpieczeństwo, połykając jednocześnie bigiel od kolczyka.
Jeśli więc mieszkasz ze zwierzakami, pamiętaj, by chować kolczyki w bezpiecznym miejscu, tak, by pupile nie miały do nich dostępu.